Tekst: Jacek Kaczmarski
Muzyka: Przemysław Gintrowski
Wykonanie: Przemysław Gintrowski, Trio Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński
Dosiadł mnie osioł okrakiem | d |
I rykiem obwieścił donośnym | a |
Że na wierzchowcu takim | d |
Będzie jeźdźcem wolności | a |
Wbił mi w żebra ostrogi | d |
Wepchnął do ust kostkę cukru | a |
Chwostem tnąc w poprzek nogi | d |
Zmusił bez trudu do truchtu | a |
Zaduch ośli mnie dusi | d |
Jestem kloaką jeźdźca | a |
Bo co spod ogona wypuści | d |
Na moich gromadzi się plecach | a |
Małpy śpiewają mu pieśni | d |
I łaską zwą co jest musem | a |
On ryczy nad uchem – Nie śpij! | d |
I już nie truchtem już kłusem | a |
Mija nas inny wierzchowiec | d |
Z wysiłku ogłuchł i oślepł | a |
Osioł go kopie po głowie | d |
Cień jego uszy ma ośle | a |
Nikt już nie mówi po ludzku | d |
Rykiem i śmiechem się chwalą | a |
Głaszczą i chłoszczą do skutku | d |
Kłus nasz przechodzi w galop | a |
Pędzę na zgiętych kolanach | d |
Więcej niż znieść mogę znoszę | a |
Aż świta myśl niesłychana | d |
I ludzką głowę podnoszę | a |
To nic że ostrogi bodą | d |
Szpicruta nad uchem gra | a |
To jeździec stworzony pod siodło | d |
I jeźdźca dosiąść się da! | a |
Dodane 21.10.2016 przez DX