Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Wybacz, mamasza

Tekst: Agnieszka Osiecka

Muzyka: Przemysław Gintrowski


Jutro cię wezmę ze szpitalnych sal, e h7
jutro, mateczko, wyprawimy bal. C a7 H7
Strach, co serce dławi, C
w kącie się postawi, G
jeszcze się rozbawi a
mama ma… H7 e
Wybacz, mamasza, C
przepraszam G
za niezjedzonych, odtrąconych śniadań moc, a e
za przepłakany ranek, C
za zmarnowaną noc. G
Przepraszam, a
wybacz, mamasza… e H7 e
Ja się zmienię, e
świat się zmieni, h7
będzie lato. C
Zaśpiewamy z całych sił, a7 H7
tak jak ty śpiewałaś z tatą, C G
dopóki tata z nami był. a H7 e
On też przepraszał – C
wybacz, mamasza, G
za niezjedzonych, odtrąconych śniadań moc, a e
za przepłakany ranek, C
za zmarnowaną noc. G
Przepraszał – a
wybacz, mamasza, e H7 e
wybacz, mamasza, e H7 e
wybacz, mamasza… e H7 e

Dodane 30.08.2022 przez Zbik

Nagranie

comments powered by Disqus