Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Inżynierowie z Petrobudowy

Tekst: Stanisław Staszewski

Muzyka: Stanisław Staszewski

Wykonanie: Stanisław Staszewski, Jacek Kaczmarski, Kazimierz Staszewski


Nie pękaj koleś, nie łam się, przecie A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
To o nas wczoraj stało w gazecie A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Pisała sama "Trybuna Ludu", g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Że nas ogarnia romantyzm budów. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
W takim pisaniu nie ma usterek... C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H G C Gis Cis A D B Dis H E
Postaw literek, niech brzękną szkła! D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis
Przed nami naród odkrywa głowy: A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Inżynierowie z Petrobudowy! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Budowniczowie na 102! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Pić życia rozkosz, a cóż nam to szkodzi? A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Nawet PKS do nas dochodzi, A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
A w zeszłe święto miałem kobitę, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Co miała obie nogi umyte. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
W Warszawie Ptaszyn niech zdziera płuca, C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H G C Gis Cis A D B Dis H E
Niech tańczy Gruca, Holoubek gra. D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis
My tutaj mamy program gotowy, A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Inżynierowie z Petrobudowy. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Budowniczowie na 102! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Ciężko się żyje o suchym chlebie, A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Za to nikt grobów nam nie rozgrzebie. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Szatkuj dwie zmiany zimą i latem, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Wyśpisz się w piachu pod kombinatem. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Rąk trzeba wiele, pomników mało, C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H G C Gis Cis A D B Dis H E
Kogoś złamało, lecz życie trwa. D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis
Więc niechaj zabrzmi slogan bojowy: A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Inżynierowie z Petrobudowy! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Budowniczowie na 102! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Choć nie ma w kabzie srebra ni złota A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Przyda się przecież nasza robota. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Dopchamy wreszcie, w którymś tam roku, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Do wojny, co to ma być o pokój. A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Co oszczędzimy, to ktoś ukradnie, C F Cis Fis D G Dis Gis E A F B Fis H G C Gis Cis A D B Dis H E
Idzie składnie, jakoś się pcha. D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis A d B dis H e C f Cis fis
Więc wykonajmy plan narodowy, A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Inżynierowie z Petrobudowy, A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis
Kładziemy lachę, niech brzękną szkła, g d gis dis a e b f h fis c g cis gis d a dis b e h f c fis cis
Budowniczowie na 102! A d B dis H e C f Cis fis D g Dis gis E a F b Fis h G c Gis cis

Dodane 29.10.2016 przez DX

Nagranie

Petrobudowa

Petrobudowa to państwowe przedsiębiorstwo, które w latach 1960–1965 wybudowało w Płocku zakłady petrochemiczne: wtedy nazywane Mazowieckimi Zakładami Rafineryjnymi i Petrochemicznymi, dziś wchodzące w skład PKN Orlen.

Piosenka powstała w czasach, kiedy jej autor – Stanisław Staszewski – był naczelnym architektem Płocka.


Dodane 31.10.2016 przez DX

comments powered by Disqus