Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Przemijanie

Tekst: Leszek Czajkowski

Muzyka: Leszek Czajkowski

Wykonanie: Leszek Czajkowski

Kapodaster: II


Mijają polskie Sierpnie, Wrześnie a E
Już oficjalnie świętych rocznic E a
Ilu z was jeszcze słyszy we śnie a E
Dawno przebrzmiałe – baczność, spocznij E a
Gdy świat się Stalinowi kłaniał A d
Nie skąpiliście kul Sowietom d7 a E
A potem były przesłuchania a b h b E
I chropowaty w celach beton d E a (A7)
Trwajcie pielgrzymi polskich dróg d E a
Tak wam dopomóż Bóg F B E a
Trwajcie pielgrzymi polskich dróg d E a
Tak wam dopomóż Bóg F B E a
Po tej nieludzkiej poniewierce a E
Pytacie – kto wszystkiemu winien E a
Nim raz ostatni szarpnie serce a E
Szczęknięciem zamka w karabinie E a
I wciąż czekacie na odpowiedź A d
Spragnieni prawdy – nie odwetu d7 a E
Najlepsi z tamtych lat synowie a b h b E
Z WiNu, AK i NSZu d E a (A7)
Trwajcie pielgrzymi polskich dróg d E a
Tak wam dopomóż Bóg F B E a
Trwajcie pielgrzymi polskich dróg d E a
Tak wam dopomóż Bóg F B E a

Dodane 16.10.2011 przez Zbik

comments powered by Disqus