Książę Leszek Biały, |
d C
|
kiedy był sflaczały |
g C
|
i na ludzi patrzył krzywo, |
d C g C
|
zbierał łuki w juki, |
d C
|
poczem na Pałuki |
g C
|
jechał strzelić sobie piwo. |
d C g C
|
Z Pałuczanamy |
g C
|
do gębowej jamy |
g C
|
lał piwo, piwo! |
g C C g
|
Miał dowodzić prawie |
d C
|
krzyżowej wyprawie, |
g C
|
aż tu nagle się odzywa: |
d C g C
|
Zaszczyt ten mię minie, |
d C
|
bowiem w Palestynie |
g C
|
nie ma pałuckiego piwa. |
d C g C
|
A doba straszliwa |
g C
|
jest, gdy upływa |
g C
|
bez piwa, piwa! |
g C C g
|
Potem w pewnej sprawie |
d C
|
znalazł się w Gąsawie, |
g C
|
wyschły jak suszona śliwa. |
d C g C
|
Mówi: Zginę marnie, |
d C
|
znajdźcie mi piwiarnię |
g C
|
z kroplą pałuckiego piwa. |
d C g C
|
Ach, uschnę jak sucharek |
g C
|
bez paru małych miarek |
g C
|
piwa, piwa! |
g C C g
|
Mówią Pałuczany: |
d C
|
Leszek, nie bij piany, |
g C
|
ustrzeż się uzależnienia. |
d C g C
|
Kiedy coś cię boli, |
d C
|
łyknij sobie coli! |
g C
|
Niech cię piwa brak nie wpienia. |
d C g C
|
Lecz Leszka gardziel chciwa |
g C
|
tak tylko się odzywa: |
g C
|
Piwa, piwa! |
g C C g
|
Drodzy Pałuczanie! |
d C
|
Wasze pouczanie |
g C
|
jest fałszywe jako żywo! |
d C g C
|
Wywróżyłem sobie, |
d C
|
że się znajdę w grobie |
g C
|
w dniu, gdy mnie ominie piwo. |
d C g C
|
Rzecz niemożliwa, |
g C
|
by wyżyć dzień jeden |
g C
|
bez piwa, piwa! |
g C C g
|
Słysząc to wyzwanie, |
d C
|
dranie Pomorzanie |
g C
|
mówią: Orzeł albo reszka! |
d C g C
|
Chwila to szczęśliwa! |
d C
|
Leszek jest bez piwa, |
g C
|
można zlikwidować Leszka! |
d C g C
|
Bo Leszek Biały |
g C
|
jest cały sflaczały |
g C
|
bez piwa, piwa! |
g C C g
|
Zanim żniński browar |
d C
|
zdołał dowieźć towar |
g C
|
i pokrzepić Leszka piwem, |
d C g C
|
Pomorzanie śmiali |
d C
|
go poszatkowali, |
g C
|
zostawiając go nieżywem. |
d C g C
|
Zabójczy bywa |
g C
|
dzień, który upływa |
g C
|
bez piwa, piwa! |
g C C g
|
Dodane
12.04.2022
przez Zbik