Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Według Gombrowicza narodu obrażanie


E A E H E A E H
Polak, to embrion narodziarski: E A E H
Z lepianek począł się, z zaścianków, E A E H
Z najazdów ruskich i tatarskich, cis fis cis gis
Z niemieckich katedr, włoskich zamków. A H A H
W genealogii tej określił E A E H
Oryginalny naród się by, E A E H
Gdyby się uczył własnej treści, cis fis cis gis
Zamiast przymierzać cudze gęby. A H (Gis7)
Chrystusem był i Rzymianinem cis E
I w tej sprzeczności żył – i wyżył: fis cis
To dźwigał krzyż i czyjąś winę, C E
To znów na szyi – tylko krzyżyk. H E (A E Gis7)
U Żyda pił, batożył Żyda cis E
A przed żydowską Matką klękał fis cis
I czekał łaski malowidła C E
Najświętsza ratuj go panienka! H cis (H)
Nie lubi stwarzać się – być chciałby. E A E H
Wszak Bóg rzekł: „Niech się stanie Polak”, E A E H
A szatan w płacz – Das ist unglaublich! cis fis cis gis
Nieszczęsna w Polsce moja dola! A H A H
Słusznie się lęka Pan Ciemności, E A E H
Że ciężko będzie miał z Lachami; E A E H
W szczegółach przecież diabeł gości, cis fis cis gis
A Polak gardzi szczegółami! A H (Gis7)
Nie lubi tworzyć, lecz zdobywać cis E
Gdy niedostatek mu doskwiera. fis cis
Uchodzi więc za bohatera, C E
Ale nim nie jest, chociaż bywa. H E (A E Gis7)
Gdy świat przeszyje myśli błyskiem cis E
I wielką prawdę w lot uchwyci, fis cis
To traci na niej zamiast zyskać C E
I jeszcze będzie się tym szczycił. H cis (H)
Jak dziecko lubi się przebierać E A E H
Powtarzać słowa, miny, gesty, E A E H
W dziadkowych nosić się orderach cis fis cis gis
I nigdy mu niczego nie wstyd. A H A H
Okrutny bywa, lub przylepny, E A E H
W swoim pojęciu niekaralny, E A E H
Bo uczuciowo nie okrzepły, cis fis cis gis
Dojrzewający, embrionalny. A H A H
W niewoli – za wolnością płacze E A E H
Nie wierząc, by ją kiedyś zyskał, E A E H
Toteż gdy wolność swą zobaczy cis fis cis gis
Święconą wodą na nią pryska. A H A H
Bezpiecznie tylko chciał gardłować E A E H
I romantycznie o niej marzyć, E A E H
A tu się ciałem stały słowa cis fis cis gis
I Bóg wie co się może zdarzyć! A H (Gis7)
Oto wzór dla świata: cis E
Pan się z chamem zbratał. fis cis
Nie ma pana, nie ma chama – C E
Jest bańka mydlana. H E (A E)
Aż się słyszeć grom dał, cis E
Z bańki będzie bomba! fis cis
Z bomby błysk, czyli blitz – C E
Znowu nie ma nic. C H E

Dodane 26.07.2018 przez Pan_Kmicic4

Nagranie

Nuty

comments powered by Disqus