Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Powódź


Domy z ludzi wypłukane a a/C a/H a a/E a/G
Drzew korzenie w niebo sterczą a a/C a/H a a/E a/G
Zaczepił się o most zerwany a a/C a/H a a/G a/E
Trup psa ze sparszywiałą sierścią a a/C a/H a a/E a/G
Ale wszystko jest jak trzeba a d a
Pejzaż jak umyty stół d a E a
Pod czerwoną szmatą nieba – a d a
Muł a
Chór ponurych rybaków w nim kroczy a a/C a/H a a/E a/G
Wyławiają ogłuszone ryby a a/C a/H a a/E a/G
Niosą kosze wytrzeszczonych oczu a a/C a/H a a/G a/E
Niewierzących, że to nie na niby a a/C a/H a a/E a/G
A tu wszystko jest jak trzeba a d a
Pejzaż jak umyty stół d a E a
Pod czerwoną szmatą nieba – a d a
Muł a
Ktoś ten muł w bród przejść się stara a a/C a/H a a/E a/G
Jakby muł mógł być czegoś bramą a a/C a/H a a/E a/G
Po co trud ten i skąd ta wiara a a/C a/H a a/G a/E
Teraz wszędzie jest już tak samo a a/C a/H a a/E a/G
Teraz wszędzie jest jak trzeba a d a
Pejzaż jak umyty stół d a E a
Pod czerwoną szmatą nieba – a d a
Muł a
I unoszą się nad nim ptaki a a/C a/H a a/E a/G
Kto tam mówi że każdy tu więźniem a a/C a/H a a/E a/G
Wolny lot – komu zbrzydły robaki a a/C a/H a a/G a/E
Ale kto usiądzie – ugrzęźnie! a a/C a/H a a/E a/G
Tutaj wszędzie jest jak trzeba a d a
Pejzaż jak umyty stół d a E a
Pod czerwoną szmatą nieba – a d a
Muł a
Wieją wiatry schnie muł na kamień a a/C a/H a a/E a/G
Po szczelinach kiełkuje coś znowu a a/C a/H a a/E a/G
Ale z ziemi się nie wyłamie a a/C a/H a a/G a/E
Nim wyrośnie – znów przyjdzie powódź a a/C a/H a a/E a/G
Zmyje wszystko w bełkot i chlupot a d a
Pejzaż jak umyty blat d a E a
A tymczasem pod ciężką skorupą – a d a
Świat a

Dodane 23.12.2018 przez Pan_Kmicic4

Nagranie

comments powered by Disqus