Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Niepewność

Tekst: Mariusz Zadura

Muzyka: Mariusz Zadura

Wykonanie: Mariusz Zadura


Ten dzień na zawsze w oczach mam
Kiedy stanąłem pierwszy raz
W szeregu takich jak ja sam
Chłopaków po dwadzieścia lat
Dowódca rzucił prosto w twarz
- Pytania to nie wasza rzecz!
Ojczyzna każe - Naprzód marsz!
Zdrajcom i tchórzom kula w łeb
W ustach pochodu rudy kurz
Od strachu oszalałą pierś
I pewność, że nie wrócę już
Zabrałem z sobą niosąc śmierć
W pogardzie miałem życie wnet
Cudze czy własne - jeden chłam
Najstarsze prawo: wet za wet
Zabij, gdy nie chcesz zginąć sam
Lecz los łaskawy dla mnie był
Wróciłem, choć bez obu rąk
Pluton przyjaciół w ziemi gnił
Ja jeden zobaczyłem dom
Lecz nigdy nie dość dużo krwi
Dusz inżynierom, psia ich mać
Wnet za rachunki cudzych krzywd
Poszedł swe życie oddać brat
I znów pochodu rudy kurz
Od strachu oszalałą pierś
I pewność, że nie wróci już
Zabrał ze sobą niosąc śmierć
W pogardzie cudze życie wnet
Tak jak i swoje własne miał
Najstarsze prawo: wet za wet
Zabij, gdy nie chcesz zginąć sam
I choć pokoju trąby dmą
Od Waszyngtonu aż po Krym
Czekam aż w hełm przywdzieje skroń
Jedyny mego brata syn

Dodane 17.06.2011 przez Ewus

comments powered by Disqus