Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Morituri te salutant (tł. Witold Bartoszek)

Tytuł oryginalny: Morituri te salutant

Tekst: Karel Kryl

Muzyka: Karel Kryl

Tłumaczenie: Witold Bartoszek

Wykonanie: Witold Bartoszek


Droga to żwir i pył, i udeptana glina a G d a
Oplata włosy siecią szarych smug C d G7 C
Odmierza dni, a w sny pegaza piórko wpina d G C E
I kroplę rosy – klejnot z mlecznych dróg a G a
Droga to pięść i bat, to cwana ulicznica a G d a
Ma w ręce kartkę, ze staniolu szal C d G7 C
A w oczach chęć, gdy w świat wysyła obietnicę d G C E
Dwa kruche płatki karminowych malw a G a
Sierżancie, błyszczy coś w pyle – jak mej Danieli ciało G
Czekajcie chwilę! W sekundzie to ujrzałem a
Zupełnie jasno - wyraźnie, jak na scenie G
Sierżancie! Machną - będziemy poświęceni! a G7
Morituri te salutant, morituri te salutant! a G
Tą drogą los mnie gnał, gdzie w konwulsyjnym drżeniu a G d a
Gołębia pióra kreślą w piachu wzór C d G7 C
Gdzie marsza gra huk dział, co zsyła ukojenie d G C E
I kręci sznury śmiercionośnych chmur a G a
Droga to kurz i gnój, i popękane skały, a G d a
Laleczki odwłok w pełzającej mgle, C d G7 C
Stuletni brud i mój karabin zardzewiały, d G C E
I wielki obłok na błękitnym tle. a G a
Sierżancie, błyszczy coś w pyle – tak, jak Danieli ciało G
Czekajcie chwilę! W sekundzie to ujrzałem a
Zupełnie jasno - wyraźnie, jak na scenie G
Sierżancie! Machną - będziemy poświęceni! a G7
Morituri te salutant, morituri te salutant! a G

Dodane 23.02.2013 przez DX

Nagranie

comments powered by Disqus