Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Stalker


Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, e
Któż z nas zaprzeczyć może – że ułomny? e
Kogóż nie łudził oślepiony ptak? h a
Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny? e a h e
A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, C D e
I ogrodzona – nie bez celu – chcemy wierzyć. C D G
To nie my w Zonie – to nam odebrana Zona, H C
Nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć, h a
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona. e a h e
Dlatego – mimo druty, wieże i strażnice – C D e
Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono. C D G
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice, H C
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć, h a
Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice. e a h e
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, e
Któż z nas zaprzeczyć może – że ułomny? e
Kogóż nie łudził oślepiony ptak? h a
Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny? e a h e
Droga okrężna może być – i oszukańcza, C D e
Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy, C D G
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach H C
U progu granic niewidzialnych i aproszy, h a
Gdzie ziewa żołnierz – tak podobny do skazańca. e a h e
Po zatopionych dawno droga to – dolinach; C D e
Pod płytką wodą – nieczytelne czasu grypsy: C D G
Szlak po ikonach, rękopisach, karabinach, H C
Nad którym wiosło kreśli plusk Apokalipsy; h a
Nie po nas płacz – i nie po przodkach – płacz po synach. e a h e
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, e
Któż z nas zaprzeczyć może – że ułomny? e
Kogóż nie łudził oślepiony ptak? h a
Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny? e a h e
Więc prawda, którą znaleźć nam – to pusty pokój, C D e
Gdzie nagle dzwonią wyłączone telefony? C D G
Serdeczna krew snująca w martwym się potoku, H C
Bezsilny gniew na obojętność Nieboskłonu h a
I magia słów, co chronić ma od złych uroków? e a h e
Więc prawda, którą znaleźć nam – to stół z kamienia, C D e
Z którego przedmiot modłów spadł – nietknięty dłonią? C D G
W stukocie kół transportu – Aria Beethovena? H C
Bezdenna toń – a nad bezdenną tonią h a
Twarz własna – co przegląda się w przestrzeniach? e a h e
Z tonących – komu los nie zesłał tratw? e
Z ułomnych – zdrowia nie przywrócił – komu? e
Gdy oślepiony ptak odnalazł ślad h a
I pies bezdomny siadł – na progu domu… e a h e

Dodane 07.05.2011 przez DX

Nagranie

Stalker

Piosenka jest inspirowana filmem Andrieja Tarkowskiego pod tym samym tytułem, zrealizowanym w 1979 roku w Związku Radzieckim.

Film przedstawia tajemniczą, zamkniętą i pilnowaną przez wojsko zonę, w głębi której ma znajdować się komnata spełniająca najgłębsze życzenia. Choć wstęp do zony jest zabroniony, nie brakuje śmiałków pragnących odnaleźć ową komnatę przy pomocy stalkerów - nielegalnych przewodników.

Film śledzi historię wyprawy w głąb zony stalkera wraz z dwójką klientów - sceptycznym naukowcem i szukającym inspiracji literatem. W przeciwieństwie do powieści "Piknik na skraju drogi", którą film jest inspirowany, dzieło Tarkowskiego nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy magiczne właściwości zony są prawdziwe, czy wyimaginowane; i czy stalker-przewodnik jest kapłanem mistycznych doznań, oszustem, czy może i jednym, i drugim.

Warto również odnotować, że katastrofa nuklearna w Czernobylu, jak również powstanie zamkniętej zony wokół nieczynnego reaktora, miały miejsce siedem lat po nakręceniu filmu, tak więc nie stanowiły dla niego inspiracji. Wręcz przeciwnie - pracownicy zajmujący się utrzymaniem czernobylskiej zony nazywają siebie "stalkerami" w nawiązaniu do filmu Tarkowskiego.

Zobacz również pozostałe piosenki Jacka Kaczmarskiego inspirowane twórczością filmową Andrieja Tarkowskiego:


Dodane 27.08.2017 przez DX

comments powered by Disqus