Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Pokusa

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

Kapodaster: III


Musi być jakieś Piekła Piękno, e F
Rumiana jędrność rajskich jabłek, e F
Wobec którego dusze miękną e F
I same giąć się chcą przed Diabłem. e F e
Musi być jakaś w Piekle łatwość, a B
Amnestia z bólu wątpliwości, a B
Że nam odmówić przyjdzie rzadko, a B
Gdy Pan Ciemności prosi w gości. a B a
W piekielnej czerni i czerwieni e F
Musi potęgi być wcielenie, e F
Że – nawet jako potępieni – e F
Chwalimy się jej współtworzeniem. e F e
Musi być piekło nader szczodre a B
W Łaskę słabości, co jest cnotą – a B
Że dusze piękne, mądre, dobre a B
Dumne są, służąc mu z ochotą. a B a
Musi mieć wreszcie na rozkazy d C
Tłumy szczęśliwych piekłofilów, d C
Byśmy kpić mogli z tych – bez skazy: d a
Tak was niewielu! A nas – tylu! F E7 a
Tak was niewielu! A nas – tylu! F E7 a
Tak was niewielu! A nas – tylu! a B E7 a (E7 a)

Dodane 08.08.2018 przez Zbik

Nagranie

Nuty

comments powered by Disqus