Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Bajka

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Stanisław Tabisz

Wykonanie: Jacek Kaczmarski


Był Kraj, co wieki cierpień znał a a/H a/C a/H
Pieśń pismem blizn pisaną śpiewał a a/H a/C a/H
A ziemia żyzna mierzwą ciał d d/E d/F d/E
Rodziła myśli jako drzewa d d/E d/F d/E
Aż powiał nad nią twardy wiatr E F
I posiał w glebę plon zatruty F C
Wymarłym wielkim drzewom w ślad C G
Skarlałe rodzą się kikuty B a
Kto chce - niech zowie borem - sad a a/H a/C a/H
Przyciętych drzewek na rozstaju a a/H a/C a/H
Nie zmieni tym najprostszej z prawd d d/E d/F d/E
Nie ma już - drodzy - tego kraju d d/E d/F d/E
Jest tylko wiatr, bezwzględny wiatr E F
Co nagle w środku nocy budzi F C
I, jak spod ziemi - puszcza w świat C G
Zupełnie odmienionych ludzi B a
Był sobie kraj, był sobie kraj C G B a
Jeden - do góry wzniósłszy dłoń a a/H a/C a/H
Ślepymi strzela Norwidami a a/H a/C a/H
Lecz tak, by czasem - Boże broń - d d/E d/F d/E
Nie trafić kogoś i nie zranić d d/E d/F d/E
Wedeta robotniczych sag E F
Wkłada sukienkę w czarny deseń F C
Choć przecież na rządowy raut C G
Zajeżdża białym mercedesem B a
Inny bohater wielkich chwil a a/H a/C a/H
Klasyków w służbę władzy wdraża a a/H a/C a/H
I czci wallenrodyczny styl d d/E d/F d/E
Z dwuznaczną miną - na dwóch twarzach d d/E d/F d/E
Purpurat gnie się zaś co sił E F
To przed mundurem, to przed Bogiem F C
Choć już wśród wiernych zawisł był C G
Raz biskup, co rozmawiał z wrogiem B a
Był sobie kraj, był sobie kraj C G B a
W tle pożądliwie brzęczy rój a a/H a/C a/H
Komentatorów i pisarzy a a/H a/C a/H
Co myśl ostatnią zmienią w gnój d d/E d/F d/E
Byle w tysiącach egzemplarzy d d/E d/F d/E
Bo tak dziś przecież musi być! E F
Bo oni wiedzą, co się święci! F C
Bo trzeba chronić wątłą nić! C G
Prawdę przechowa się - w pamięci B a
Ginie niewysłowiona myśl a a/H a/C a/H
A pamięć ginie razem z ciałem a a/H a/C a/H
O tym, coś widział - mów i pisz! d d/E d/F d/E
- Nic nie widziałem, zapomniałem d d/E d/F d/E
Więc znowu kiedyś tłumy widm E F
Minione nam przypomną zdrady F C
Znowu rozważnym - kurz, jak wstyd C G
Zakryje - puste - dno szuflady B a
Byliśmy z nimi i wśród nich a a/H a/C a/H
Lecz każdy się inaczej budzi a a/H a/C a/H
To dla nas oprawiony sztych d d/E d/F d/E
Nie ma już - drodzy - dawnych ludzi d d/E d/F d/E
A dla nich - drodzy - nie ma nas E F
Siedząc przy nawarzonym piwie F C
Też opowiedzą sobie baśń C G
Żyć będą długo i szczęśliwie B a
Był sobie kraj, był sobie kraj C G B a

Dodane 07.05.2011 przez DX

Nagranie

Pieśń dla żony o przyjaciołach i znajomych

Piosenka „Bajka” powstała 13 listopada 1982 – w Polsce trwał stan wojenny, a Jacek Kaczmarski przebywał na emigracji – i pierwotnie nosiła tytuł „Bajka, czyli pieśń dla żony o przyjaciołach i znajomych”.

Określenie „wedeta robotniczych sag” odnosi się do Krystyny Jandy, która biorąc ślub w czasie stanu wojennego, w geście protestu założyła czarną sukienkę. Słowo „wedeta” oznacza popularną aktorkę lub gwiazdę filmową (fr. vedette).

Z kolei słowa „biskup, co rozmawiał z wrogiem” mogą odnosić się do biskupa Kossakowskiego, działacza insurekcji targowickiej straconego 9 maja 1794 roku na podstawie wyroku Sądu Kryminalnego dla Warszawy i Księstwa Mazowieckiego. Może być to też nawiązanie do postaci biskupa Massalskiego, aresztowanego na rozkaz Tadeusza Kościuszki, a następnie powieszonego bez sądu w Warszawie 28 czerwca 1794 roku.


Dodane 30.08.2020 przez DX

Kompozycja

Autorem muzyki do „Bajki” jest profesor Stanisław Tabisz (1956-2021), malarz, grafik, krytyk sztuki, w latach 2012–2020 rektor ASP w Krakowie. Podczas pobytu w Monachium mieszkał przez około tydzień u Jacka Kaczmarskiego. Jak podawał sam prof. Tabisz, nie byli do końca zsynchronizowani w zakresie rytmu dobowego i dość często Kaczmarskiego w mieszkaniu nie było. Były za to porozrzucane maszynopisy do programu „Kosmopolak”. Z nudów (lub, jak kto woli, w celu wypełnienia kreatywnej pustki) prof. Tabisz przygrywał sobie do nich na gitarze. W ten właśnie sposób powstała kompozycja do wiersza „Bajka”. Sam Kaczmarski podobno bez wahania muzykę zaakceptował i dodał od siebie, że jest całkiem „prosta”.


Dodane 30.08.2020 przez Alek

Nuty

comments powered by Disqus