Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

Spotkanie w porcie


W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był, A
Człowiek do roboty nie miał nic, więc w porcie pił. A E7
Piję, po obcemu nie rozumiem, nudzę się, A D
Kiedy jakiś czarny siada koło mnie. A E7 A
– America – mówi do mnie – zrozumiałem. D A
Rozejrzałem się i mówię: – Sowietskij Sojuz. E7 A A7
– Soviet Union – on się cieszy, ja do pełna mu nalałem; D A
Jak raz swoich nie było, więc był pełny luz. A E7 A
Po ichniemu nie rozumiem, on po ludzku też, A
Lecz jest wódka, więc jest tłumacz – przy niej mów, co chcesz. A E7
Postawiłem po sto gram, niech Negr widzi, że gest mam – A D
Jemu przecież w Ameryce ciężko jest. A E7 A
On tymczasem mówi – Stany Zjednoczone E7 A
To największe państwo z wszystkich świata państw; E7 A
W bankach złota ma zasoby niezliczone, E7 A
Chcesz z nim zacząć, to już nie masz żadnych szans. E7 A (E A)
A ja na to: – Kreml w niebo śle rakiety, E A
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca bieg! E A (A7)
Żal mi ciebie, lecz niestety D
Również trudny kunszt baletu A
Najlepiej posiadł on na planecie tej! E7 A
Przyszło potem po gram dwieście – do rozmowy chęć, A
Wyjaśniłem mu, że jest ofiarą klasowych spięć, A E7
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał A D
I na światły wywód mój odpowiedź dał: A E7 A
– U nas jest na głowę po dwa samochody, E7 A
Zbudowaliśmy największy świata gmach, E7 A
Nasza demokracja daje nam swobody, E7 A
Których oczekuje cały świat we łzach. E7 A (E A)
A ja na to: – My w niebo ślem rakiety, E A
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg! E A (A7)
Żal mi ciebie, lecz niestety D
Również trudny kunszt baletu A
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej! E7 A
Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań, A
Ale nie chciał Negr zrozumieć, co jest dobre dlań. A E7
Postawiłem po gram trzysta, myślę: Teraz zgodzi się, A D
Ale on, choć ledwie mówi, jednak mówi, że: A E7 A
– Ja posiadam wielki kanion Colorado, E7 A
Delfinów język też rozszyfrowałem ja, E7 A
U mnie Niagara jest, największy z wodospadów, E7 A
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma! E7 A (E A)
A ja na to: – Ja w niebo ślę rakiety, E A
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg! E A (A7)
Żal mi ciebie, lecz niestety D
Również trudny kunszt baletu A
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej! E7 A

Dodane 23.12.2013 przez DX

Nagranie

Poszkodowany Wizbor

Jacek Kaczmarski, zapowiadając na koncertach Spotkanie w porcie, mówił, że jest to utwór inspirowany pieśnią Włodzimierza Wysockiego, a może nawet jej tłumaczenie. Tymczasem prawdziwym autorem i wykonawcą rosyjskiego oryginału był Jurij Wizbor.


Dodane 30.05.2017 przez jakubkwa

Nuty

comments powered by Disqus