Piosenki

Próba zebrania w jednym miejscu wysokiej jakości opracowań; ze szczególnym uwzględnieniem materiałów wcześniej niedostępnych lub rozrzuconych w różnych miejscach Internetu i prywatnych zbiorach.

Mój rynsztok, mieszczańskie porządki mam gdzieś
Te mordy obłudne i puste - pal sześć
Wysyłam pijane toasty na świat
I za tych popijam, co we mnie od lat Paweł Wójcik – Toasty

M/S Maria Konopnicka

Tekst: Jacek Kaczmarski

Muzyka: Jacek Kaczmarski

Wykonanie: Jacek Kaczmarski

Kapodaster: II


Wykańczaliśmy jednostkę a
Plan się walił - liczył czas. a
A tych paru pracowało tam - na dnie. a E7
Wtem się ogniem zajął mostek, E7
Ewakuowali nas, E7
A od tamtych na dnie odwrócili się! E7 a
Okręt płonie! - wrzeszczą - plan! a
Trzeba gasić, co się da! a
My - po jeszcze żywych - dalej, kadłub ciąć! A7 d
Wtedy wojsko zawezwali d
I ratować zakazali - a
Kula w łeb, kto zechce w rękę palnik wziąć! F E7 a
I słyszeliśmy, jak młoty o stal walą F a
Coraz wolniej, jakby z czasem zwlekał czas. F a
Oni biją tam na alarm, F
Że się żywym ogniem palą! B
My stoimy i nie robi nic - nikt z nas. E7 a
I ucichło to ich bicie a
Długo zanim pożar zgasł. a
Milczał statek ocalony, wojsko, my. a E7
Ale premie za przeżycie E7
Wyfasował każdy z nas E7
I urlopu strachowego po dwa dni. E7 a
Zwodowaliśmy jednostkę a
I o burtę szampan prysł. a
Zaspawanych na dnie wieczny grób wśród braw. A7 d
W chorągiewkach nowy mostek, d
Flag biało-czerwony błysk - a
Płyń po morzach... imię polskiej floty sław! F E7 a
I słyszymy wciąż, jak młoty o stal walą F a
Coraz wolniej, jakby z czasem zwlekał czas. F a
Oni biją tam na alarm, F
Że się żywym ogniem palą! B
My stoimy i nie robi nic - nikt z nas. E7 a

Dodane 06.09.2014 przez PrzemekL

Nagranie

Pożar na statku

Data 13 grudnia kojarzy się większości Polaków z wprowadzeniem Stanu Wojennego w 1981 roku. Dokładnie 20 lat wcześniej miało miejsce inne, tragiczne wydarzenie: pożar statku MS Maria Konopnicka, w trakcie prac wykończeniowych w Stoczni Gdańskiej. Wybuch pożaru uwięził wewnątrz kadłuba 21 stoczniowców - dyrekcja stoczni nie zdecydowała się na czas podjąć próby wypalenia otworu w kadłubie, i wszyscy uwięzieni zginęli w wyniku uduszenia.

Statek miał być przeznaczony dla ZSRR, co do dziś napędza spekulacje o politycznym motywie zwłoki w podjęciu decyzji o akcji ratunkowej. Oficjalne śledztwo w 1962 roku nie stwierdziło zaniedbań ze strony dyrekcji. W następstwie tragedii na budowanych statkach oznacza się miejsce w którym w razie potrzeby można bezpiecznie wypalić przejście ewakuacyjne na.

Sam statek, przechrzczony na YIXING i ostatecznie sprzedany armatorowi z Chin, uległ całkowitemu zniszczeniu w wyniku pożaru w Szanghaju w 1980 roku.


Dodane 18.06.2016 przez Alek

comments powered by Disqus